Do zielonkowskich szkół dotarł ogólnopolski trend organizowania "dnia bez plecaka". W wybranym dniu dzieci nie biorą z domu tornistrów, co jednak nie znaczy, że przychodzą do szkoły z pustymi rękami.
Nasze trzy placówki zdecydowały, iż dzień bez plecaka połączą z powitaniem wiosny.
Zabawa polegała na tym, by przynieść do szkoły wszystkie potrzebne przybory ale bez użycia plecaka.
To zadanie wymaga kreatywności i sprytu, a jak wszyscy wiemy pomysłowość dzieci nie zna granic, co doskonale udowodniła zeszłotygodniowa inicjatywa.
Na szkolnych korytarzach był przegląd przedmiotów, które posłużyły młodzieży do spakowania podręczników i przyborów. Najwięksi śmiałkowie książki przywieźli tego dnia na taczkach. Niektórzy z Państwa mogli zastanawiać się, dlaczego w zeszłym tygodniu tylu uczniów chodziło w Zielonce z dużymi walizkami, koszami, wiadrami, wózkami, a nawet klatkami. Mamy odpowiedź.
Celem tej akcji jest pobudzenie kreatywności i tworzenie szkoły jako środowiska przyjaznego dla dzieci i ich pomysłowości. Do zabawy włączyli się nie tylko uczniowie, ale także pedagodzy.
Niestety nie posiadamy zdjęć ze wszystkich naszych szkół, ale małą zajawkę tej akcji mogą Państwo zobaczyć na przykładzie "Dwójki".